Jak rok 2022 zmienił branżę TSL? Podsumowanie ostatnich dwunastu miesięcy!

Pierwsze tygodnie nowego roku są tradycyjnym czasem podsumowań. To moment, w którym analizuje się najważniejsze wydarzenia, jakie miały miejsce na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy i wyciąga się z nich wnioski, będące pakietem wskazówek przydatnych w przyszłości. Wystawianie taki okresowych ocen dotyczy różnych aspektów naszego codziennego życia – osobistego, jak i zawodowego. Dobrym przykładem jest chociażby to, że zmiany w branży TSL przyciągają uwagę ludzi (między innymi pracujących w tym sektorze, jak i osób, które ze znanych sobie powodów interesują się tą tematyką) oraz stają się podstawą do tworzenia bilansów.

Co ważnego z punktu widzenia transportu, spedycji i logistyki stało się w minionym roku? Już teraz poznaj podsumowanie 2022 roku w branży TSL i sprawdź, jakie wydarzenia w Polsce i na świecie miały największy wpływ na funkcjonowanie tego działu gospodarki (zwłaszcza pod kątem finansowym)!

Co zmieniło się na przestrzeni roku w branży TSL?

Nowy rok to nowe wyzwania oraz zadania, z jakimi trzeba się zmierzyć, aby utrzymać zajmowaną dotąd pozycję, czy nawet próbować wyróżnić się czymś specyficznym na tle konkurencji – doskonale wiedzą to wszystkie osoby prowadzące swój własny biznes, chociażby w dziedzinie transportu, spedycji i logistyki. Tak samo było również w ciągu minionych dwunastu miesięcy, które obfitowały w różne niespodziewane zbiegi okoliczności i trudne sytuacje. Początkowo przedstawicielom sektora TSL, jak i osobom działającym w wielu innych branżach wydawało się, że 2022 rok przyniesie tak bardzo wyczekiwaną, przynajmniej względną stabilizację oraz stanie się punktem wyjścia przy powrocie do normalności, a więc rzeczywistości sprzed wybuchu pandemii koronawirusa, która wpłynęła również na świat szeroko rozumianego transportu drogowego. Liczono na to, że rozwój transportu, logistyki i spedycji nareszcie nabierze rozpędu oraz powróci na dawne tory. W głowach pojawiały się myśli, że już nic gorszego raczej na razie nas nie spotka.

Niestety ostatecznie okazało się, że kolejny raz zostaliśmy dość brutalnie sprowadzeni na ziemię, a to przez cios, jaki nadszedł do nas ze wschodu. Pierwsze kłopoty pojawiły się już pod koniec lutego, kiedy to doszło do agresji Rosji na Ukrainę. Wynikające z tego negatywne konsekwencje odczuły nie tylko te dwa kraje, ale również inne państwa (zarówno te ulokowane w Europie, ale i w pozostałych rejonach świata), w końcu zwłaszcza globalna gospodarka działa jak system naczyń połączonych. Napięta sytuacja geopolityczna w tym regionie odbiła się także na Polsce, która graniczy ze wszystkimi stronami konfliktu, co zachwiało przede wszystkim sytuacją finansową rodzimych firm z sektora TSL. Wybuch wojny doprowadził do wystąpienia wysokiej inflacji, wzrosły także ceny dóbr takich jak: paliwo, energia oraz gaz. Przez te zawirowania doszło również do zerwania łańcucha dostaw, zanikł popyt na usługi transportowe realizowane w kierunku wschodnim, a więc do Rosji, Ukrainy i Białorusi, nastąpił odpływ pracowników z Ukrainy, który często musieli odejść z pracy i powrócić do swojej ojczyzny, oczywiście komplikacje dotyczyły także względów bezpieczeństwa osób pracujących w branży TSL, ponadto niejednokrotnie pojawiały się zatory płatnicze.

Jakie jeszcze problemy i zmiany w branży TSL można było zaobserwować na przestrzeni kolejno następujących po sobie miesięcy 2022 roku? Na tej liście znajduje się między innymi: zadłużenie firm transportowo-spedycyjno-logistycznych wynikające dodatkowo z konieczności sprostania kosztownym wymogom związanym z wdrażaniem Pakietu Mobilności, brak wsparcia ze strony rządu, poszukiwanie oszczędności poprzez rezygnowanie z zaplanowanych wcześniej inwestycji (np. rozbudowywania posiadanej floty), zmiany w obowiązującym przepisach prawnych (np. wprowadzenie nowego taryfikatora mandatów), brak kierowców zawodowych na rynku, ponadto na koszty ponoszone przez przewoźników wpłynął także tak zwany Polski Ład 2.0. Tak właśnie wyglądają najważniejsze punkty tworzące podsumowanie 2022 roku w branży TSL.

Rok 2022 w transporcie drogowym – podsumowanie

Na podstawie zamieszczonej powyżej charakterystyki branży TSL w 2022 roku, można wywnioskować, że nawet pomimo wpływu niesprzyjających czynników geopolitycznych, pojawiających się przeciwności i trwającego kryzysu ten sektor cały czas się rozwija i konsekwentnie, choć może nieco wolniej niż wcześniej, idzie do przodu. Pomimo tych wielu niepewności i licznych pytań dotyczących tego, co przyniesie przyszłość, jedno jest pewne – do podstawowych składników przepisu na sukces zalicza się: umiejętność szybkiego reagowania na pojawiające się przekształcenia, wykorzystywanie potencjału drzemiącego w mądrym zarządzaniu oraz elastyczne podejście, pozwalające dostosowywać się do tego, co się dzieje.

A teraz pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość i na bieżąco obserwować, co ciekawego przyniesie branża TSL w nadchodzących miesiącach i w jakim stopniu zdarzenia, które wtedy nastąpią wpłyną na jej ogólną kondycję oraz funkcjonowanie mniejszych, jak i większych firm prowadzących działalność związaną z transportem drogowym, spedycją, czy logistyką. Na ten moment można z pełnym przekonaniem stwierdzić, że istnieją naprawdę niewielkie szanse na to, że w najbliższym czasie sektor TSL czeka choć chwila wytchnienia.